W jaki sposób halving bitcoina wpływa na rynek kryptowalutowy?
Kryptowalutowy rynek od lat rządzi się swoimi autonomicznymi prawami. Należy jednak przyznać, że żadna z kryptowalut nie wywiera tak ogromnego wpływu na całokształt, jak bitcoin. W końcu mowa o najstarszej i najbardziej wpływowej walucie. Skoro bezpośredni impakt bitcoina na rynek jest tak ogromny, nikogo nie powinno dziwić, że zbliżający się halving wywołuje coraz bardziej napięty nastrój w świecie bitcoinowej giełdy.
Czym tak właściwie jest halving bitcoina?
Jak sama nazwa wskazuje halving bitcoina to wydarzenia, podczas którego kwota za wydobycie bloku BTC zostaje zmniejszona dokładnie o połowę. Stąd też angielskiego nazewnictwo w postaci „halving”. Według statystyk halving bitcoina to cykliczne wydarzenie, które ma miejsce co 4 lata. Halving odpowiada za regulacje sprzedaży i kupna bitcoina. Zbyt duża ilość waluty na giełdzie mogłaby sprawić, że chęć posiadania bitcoina zmalałaby. Można zatem w uproszczeniu powiedzieć, że halving zapobiega przed utratą zainteresowania bitcoinem ze strony wirtualnych kopaczy.
Czy halving bitcoina, który ma miejsce co 4 lata, realnie oddziałuje na rynek?
To chyba najważniejszy aspekt całego eventu. Skoro halving sprawia, że przy zużyciu tej samej mocy obliczeniowej sprzęt wydobywa dokładnie połowę mniej waluty, czy wiąże się to z zamieszaniem na rynku? Spekulacje dotyczące zachowania na rynku kryptowalutowym w tym przypadku niestety są niemiarodajne. Za każdym razem sprawy mogą nabrać innego obrotu. Mimo wszystko wiadomo, że każdy halving, który miał miejsce od 2009 roku, nie przyniósł żadnych znaczących zmian. Nawet ostatni halving, który miał miejsce w lipcu 2016 roku nie wpłynął na zmianę ceny rynkowej bitcoina. Jeżeli należysz do grupy osób, które wiążą nadzieje dotyczące zamieszania wraz z nadejściem kolejnego halvingu, istnieje duże prawdopodobieństwo dotyczące tego, że się zawiedziesz.